czwartek, 18 lutego 2016

Jak poprawić swoje samopoczucie i wygląd na wiosnę??

O tak, wiosna.... Już coraz bliżej, powoli natura wybudza się ze snu, rozkwita przyroda, zwierzęta budzą się z zimowego snu a ludzie... Ty? No właśnie, co robisz? Dalej na zimowym ogumieniu i kanapie? Czy działasz, żeby powitać wiosnę jako "nowy Ty"? Jeśli nie, czas to zmienić !

PAMIĘTAJ ! Lato zweryfikuje, co robiłeś/aś zimą ;)


Jeszcze nie jest za późno (mimo, że za miesiąc wiosna), żeby cokolwiek ruszyć. Wiadomo, nie będzie łatwo, ale nie lepiej powitać nową porę roku w nowym ciele?

Jest kilka aspektów na które musimy zwrócić uwagę:

1) Postanowienie + silna wola + motywacja
Jest ono konieczne, żeby zacząć robić coś w kierunku poprawy swojego zdrowia i samopoczucia. Bez konkretnego celu nic nie zdziałasz. Najlepiej zapisz sobie cel typu "do lata schudnę ... kg" lub "popracuję nad dietą", "będę regularnie ćwiczyć" itp. Pamiętaj, po miesiącu powtarzania danej czynności wchodzi ona w nawyk, więc daj sobie właśnie ten miesiąc na wdrożenie koniecznych zmian.

Motywacja: no właśnie, motywatorem dla każdego jest co innego - dla jednych może to być dopięcie się w spodniach o rozmiar mniejszych, dla innych wzrok koleżanek zazdrosnych o Twój wygląd (wiem, wredne, ale cóż, bywa ;)), a dla innych po prostu chęć lepszego samopoczucia. Grunt, żeby ten motywator istniał, a będzie Tobie łatwiej.

2) Dieta
"70% formy robimy w kuchni, 30% na siłowni" -  taka jest prawda. Bez odpowiedniej diety nie będziesz w stanie osiągnąć zadowalających efektów. 
Oto kilka kroków w celu wprowadzenia pozytywnych zmian:

Zapotrzebowanie kaloryczne
Jak obliczyć zapotrzebowanie Twojego organizmu, napisałam w odrębnym poście. Znajomość tej wartości jest kluczowa do ułożenia odpowiedniej diety.

Proporcje makroskładników
Na początek najlepiej ustalić proporcję 50% węglowodanów, 30% tłuszczy, 20% białka (proporcje dla osoby zdrowej, są one optymalne, natomiast każdy może je zmodyfikować pod swoje preferencje i w oparciu o obserwacje swojego organizmu).

Wykluczyć cukry proste
Rzecz chyba najtrudniejsza - wykluczyć z diety cukry proste, tj słodycze, chipsy, produkty z białej mąki, fast-foody. Nie tylko nie dostarczają żadnych składników odżywczych, ale także zawierają mnóstwo tłuszczy trans, które są przyczyną powstawania miażdżycy.

Włączyć do diety węglowodany złożone
Czyli pieczywo pełnoziarniste, makarony pełnoziarniste, ryż brązowy, wafle ryżowe, mąkę pełnoziarnistą. Zawierają one mnóstwo błonnika pokarmowe i składników mineralnych.

Więcej warzyw i owoców.
Zaleca się spożywanie 5 porcji dziennie warzyw i oraz 3 porcji owoców. Skąd takie dane? Otóż owoce zawierają nie tylko witaminy (które są bardzo potrzebne) ale też duże ilości cukrów prostych, które w nadmiernych ilościach powodują tycie. Warzywa są bardzo zdrowe i można je jeść bez ograniczeń (wykluczając ziemniaki, bataty, warzywa strączkowe - są dużo bardziej kaloryczne).

Nawadniać się
Powinieneś pić minimum 2l wody mineralnej niegazowanej dziennie, aby organizm był dobrze nawodniony i był w stanie pozbywać się zbędnych produktów przemiany materii oraz toksyn. Pamiętaj, woda odchudza!

3) Ruch
Ruch powinien znaleźć się na stałe w Twoim codziennym planie. Chodzi o spacery, bieganie, pływanie, ćwiczenia w domu, gimnastykę, jazdę na rowerze, trening na siłowni itp. Widzisz, opcji jest całe mnóstwo i większość z tych czynności możesz wykonywać wspólnie z domownikiem lub znajomym. Ważne jest, abyś się ruszał min. pół godziny dziennie - taka ilość wystarczy, aby Twoja przemiana materii przyspieszyła i organizm się dotlenił, co się wiąże również z usuwaniem toksyn.

4) Dbanie o ciało
"Zdjęcie" zimowej skóry to w niejednym przypadku nie lada wyzwanie. Ale można sobie z tym łatwo poradzić:
- rób 2-3 razy w tygodniu peelingi i masaże szorstką szczotką całego ciała, pamiętaj również o dłoniach i stopach;
- po takim zabiegu posmaruj ciało nawilżającym balsamem;
- 2 razy w tygodniu zrób body wrapping (najlepiej po peelingu, opisałam to dokładnie w innym poście)
- 2x w tygodniu zrób peeling i maseczkę twarzy;
- wykonuj naprzemienne prysznice zimną i ciepłą wodą (pięknie ujędrnia skórę i pobudza krążenie krwi)
- jako kobieta wyreguluj brwi, zadbaj o depilację, zrób manicure i pedicure ;)

5) Detoks
Wyróżniamy różne rodzaje detoksu, ja natomiast jestem zwolenniczką detoksu na warzywach i owocach. Zabieg ten ma za zadanie pozbycie się toksyn z organizmu, po czym poczujesz się jak nowo narodzony ;)
Taki zabieg polega na spożywaniu wyłącznie warzyw i owoców oraz piciu wody mineralnej przez 3,5 lub 7 dni. Początkowe samopoczucie podczas jego trwania nie jest najlepsze, ale po 3-4 dniach pojawia się lepsze samopoczucie niż kiedykolwiek ;)

Mam nadzieję, że powyższe wskazówki okażą się pomocne i pomogą Ci powitać wiosnę w formie ;)

A Ty jaki masz sposób na powitanie wiosny??

Pozdrawiam
A.

Koktajl owocowy, czyli bomba witaminowa

Ostatnio wzięła mnie wena na próbowanie "nowości". Koktajl - nazwa kojarząca się z egzotyką, smakiem owoców, zdrowiem. Kiedyś nie przepadałam za tego typu daniami, ponieważ uważałam, że nie idzie się tym najeść. Jak bardzo się myliłam! Teraz przynajmniej kilka razy w tygodniu koktajle goszczą na moim stole i znikają równie szybko, jak się pojawiają. Dziś podaję pomysł na jeden z nich.

Koktajl bananowo-kiwi z jogurtem naturalnym i nasionami chia.

Jest on słodki z nutką kwaskowego smaku pochodzącego od kiwi, do tego nasiona chia mmm... Źródło tłuszczy nienasyconych i składników mineralnych, które są konieczne do prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka.


Składniki:
- 1 dojrzały banan
- 2 kiwi
- łyżeczka nasion chia
- 150g jogurtu naturalnego

Wykonanie:
Blendujemy banan, przelewamy do kubka. Następnie dodajemy powoli jogurt naturalny, posypujemy nasionami chia. Obieramy kiwi, również blendujemy i przelewamy jako ostatnią warstwę do kubka.

Wartość energetyczna porcji to 313kcal.

SMACZNEGO!

Omlet na słodko

Witajcie po tak długim czasie ;) od dziś postaram się regularnie wstawiać posty z poradami dla Was ;)

Dziś przedstawiam pomysł na śniadanko - omlet na słodko. Uwielbiam omlety, stąd często będą się pojawiały pomysły na ich przyrządzenie. Przygotowanie go zajmie nie dłużej niż 15 minut. Jest on bogaty w białko, węglowodany proste, złożone i tłuszcze, czyli we wszystko, co jest nam potrzebne na dobry początek dnia.

PAMIĘTAJCIE !! Im bardziej wartościowe śniadanie, tym mniejsza szansa na podjadanie w ciągu dnia.


Składniki:
- 3 jajka rozmiar L
- łyżka wiórków kokosowych
- łyżka otrębów owsianych
- łyżeczka oleju kokosowego do smażenia
- 60g banana (pół sztuki)
- 75g kiwi (1 sztuka)
- łyżeczka miodu
Wykonanie:
Jajka rozbełtać, dodać do nich wiórki kokosowe, otręby owsiane i wymieszać. Rozgrzać olej na patelni, smażyć z każdej strony pod przykryciem ok. 5 min. Omlet polać miodem, dodać owoce pokrojone w plasterki.

Wartość energetyczna takiej porcji to ok. 487 kcal.

SMACZNEGO!


środa, 14 października 2015

Moja inspiracja: Łosoś

Łosoś jest moją ulubioną rybą, przyrządzam go, kiedy mam dobry nastrój i zazwyczaj "od święta" (co jest związane z jego wysoką ceną).
Poniżej przedstawiam moją propozycję na zdrowy obiad :)




Składniki:
  • 300g fileta z łososia
  • 1 średni brokuł
  • 8 średnich pieczarek
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego
  • 1 łyżeczka miodu
  • 1 łyżeczka musztardy
  • 1 łyżka oliwy
  • szczypta chili
  • cytryna
  • kilka kropli soku z cytryny
  • 2 ziarenka ziela angielskiego
  • sól
  • pieprz ziołowy

Wykonanie:

Myjemy filety, jeśli są łuski, to je usuwamy. Marynujemy łososia: mieszamy w miseczce miód, musztardę, oliwę, sok z cytryny oraz sól i pieprz ziołowy. Smarujemy rybę przygotowaną marynatą, zawijamy w folię aluminiową i wkładamy do lodówki na 24h. Po tym czasie wyciągamy ją, smażymy około 4 minuty z każdej strony.

Brokuł rozdzielamy na różyczki, myjemy pod bieżącą wodą. Wrzucamy do gotującej wody na około 5 minut, żeby był al dente. Odcedzamy.

Pieczarki myjemy, obieramy, kroimy na mniejsze kawałki. Wrzucamy je do garnka z dodatkiem 1/3 szklanki wody, ziela angielskiego i ćwiartki cebuli. Podsmażamy około 10 minut do miękkości, odcedzamy od nadmiaru wody. 

Brokuł i pieczarki wrzucamy do jednej miski, doprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy jogurt naturalny i mieszamy. Przyozdabiamy danie cytryną ;)

Smacznego :)

Pozdrawiam
A.

sobota, 10 października 2015

Omlet śniadaniowy



Śniadanie to wg mnie najlepszy posiłek w dniu - można kombinować z różnymi składnikami, dodatkami i bez wyrzutów sumienia zjeść je na słodko.
Omlet to moja kolejna propozycja na smaczne i zdrowe śniadanie. Jest bogaty w białko, węglowodany proste i złożone, czyli w sam raz na dobry początek dnia. Jako, że uwielbiam słodkie śniadania, ten omlet jest idealnym wyborem dla łasuchów :)

Składniki:
  • 2 jajka
  • 1 banan
  • 2 łyżki namoczonych płatków owsianych
  • 1 łyżka otrąb
  • 1 łyżeczka miodu
  • kilka kropli oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek
  • owoce sezonowe jako dodatek (w tym wypadku truskawki)
Wykonanie:


"Rozbebłać" jajko widelcem, dodać namoczone płatki owsiane i łyżeczkę miodu. Rozgrzać olej na patelni, wlać zawartość miseczki, smażyć 2 minuty z każdej strony. Zdjąć z patelni, pokroić banana w plasterki, dodać truskawki i gotowe :) Omlecik ma 429 kcal, czyli w sam raz na sycące śniadanie.

SMACZNEGO!

Pozdrawiam
A.

piątek, 9 października 2015

Koktajl węglowodanowo-białkowy

Hej :-) 

Dziś szybki i prosty przepis na koktail węglowodanowo-białkowy. Taki koktajl nadaje się zarówno na śniadanie, jak i posiłek po treningu. Dostarcza on łatwo przyswajalnego białka, węglowodanów prostych i złożonych oraz zdrowych tłuszczy.  Porcja dostarcza 350 kcal.




Składniki na jedną porcję:

- 120g części jadalnych banana
- 180ml mleka (ja używam bez laktozy 1,5% tłuszczu)
- 30g namoczonych płatków owsianych
- 10g namoczonych nerkowców
- 50g twarogu chudego


Wykonanie:

Płatki owsiane namaczam, najlepiej przez całą noc. Nadmiar wody odcedzam. Nerkowce moczę około godziny, odcedzam nadmiar wody. Płatki, orzechy, banana, twaróg i mleko wrzucam do misy blendera,  blenduję około pół minuty do osiągnięcia żądanej konsystencji, przelewam do wysokiej szklanki.

SMACZNEGO!

Pozdrawiam 
A.

czwartek, 8 października 2015

Kawa - mój antydepresant :)

Uwielbiam kawę - jej smak, zapach, aromat, produkty z nią w składzie :)
Nie wyobrażam sobie dnia choć bez jednego kubka kawy. 

Oczywiście, zaraz się pojawią osoby, które stwierdzą, że kawa jest zła, szkodliwa itp. itd. Weźmy więc teraz kawę na tapetę i sprawdźmy, co takiego w sobie ma :)


Zalety picia kawy:
  • zawiera antyoksydanty, które opóźniają starzenie się komórek w organizmie;
  • pobudza mózg i ciało, poprawia pamięć, dzięki niej choć przez chwilę odczuwamy przypływ energii;
  • kawa zapobiega chorobie Parkinsona poprzez korzystne i pobudzające działanie na komórki mózgu;
  • zawiera substancje wykazujące działanie antynowotworowe i przeciwmiażdżycowe;
  • przyspiesza metabolizm, czyli spalanie kalorii - co przy odchudzaniu jest wręcz zbawienne;
  • na krótko przyspiesza pracę serca i podnosi ciśnienie krwi;
  • poprzez zawartość kwasu chlorogenowego kawa zapobiega nowotworom wątroby i chroni miąższ wątroby przed uszkodzeniem;
  • można do niej dodawać różne dodatki, przyprawy, czyli pić ją tak, jak lubisz :)
Wady:
Wady występują w wypadku, gdy nadużywamy kawy lub gdy chorujemy na nadciśnienie, ponieważ kawa może dodatkowo to ciśnienie podnieść. Oczywiście, gdy mówimy o małej słabej kawie nie ma powodów do obaw, gorzej, gdy jej nadużywamy. Oto skutki nadmiernego spożycia kawy:
  • kołatanie serca, nadpobudliwość,
  • podniesienie ciśnienia krwi,
  • niepokój,
  • przyspieszony oddech,
  • odwapnienie kości,
  • wypłukanie magnezu z organizmu,
  • problemy z zaśnięciem,
  • zgaga, problemy z żołądkiem.
Nie ma powodu, aby nadmiernie unikać kawy, natomiast wypicie 1-3 filiżanek kawy dziennie wykaże dobroczynne działanie.

Kawę można stosować również jako kosmetyk, a mianowicie jako peeling kawowy :)
Wystarczy, że zostawisz fusy po zaparzonej kawie, dodasz do nich cukier i gotowe! 
Aby peeling dodatkowo poprawił krążenie i rozgrzał skórę, warto do naparu dodać szczyptę cynamonu, szczyptę kardamonu i imbiru oraz pół łyżeczki kakao dla cudownego aromatu :) Wersji z cynamonem nie polecam dla osób, które mają tendencję do powstawania naczynek.

Czy teraz dasz się zaprosić na filiżankę kawy??

Pozdrawiam
A.